
Uważność jest sztuką trzymania trudnych emocji tak, by je lepiej rozumieć. Wtedy bolą mniej.
Złość, smutek, i lęk pojawiają się w odpowiedzi na to, co dzieje się na świecie. Nic dziwnego, że boimy się ich – to nie są przyjemne stany. A co, jeśli właśnie o to chodzi? Może potrzebujemy niewygody, by ruszyć z miejsca w poszukiwaniu rozwiązań? Może byłoby gorzej – z nami i ze światem – gdyby tych trudnych emocji w nas NIE było?
Uczucia rozpaczy i oburzenia są nie tylko naturalne, są zdrowe. Wynikają z głębi naszej troski i połączenia ze wszystkim, co żyje.
–Joanna Macy, buddyjska filozofka i działaczka na rzecz ekologii
MEDYTACJA: Trzymaj trudne emocje uważnie
Jak zachować uważność gdy bolą nas trudne emocje? Gdy świat nie jest taki, jak lubię, co najlepszego zrobić ze swoim gniewem, rozpaczą, wstydem czy lękiem? A taką medytację, na przykład :-). Zapraszam.
ĆWICZENIE: Wyobraź sobie świat bez trudnych emocji
NP NA SPOTKANIU W PRACY. Ktoś podejmuje decyzję, która całkowicie pomija wasze wcześniejsze ustalenia. Dzieje się to po raz kolejny. Normalnie poczułbyś, poczułabyś złość – ten znajomy impuls, który mówi „halo, to nie w porządku”. To on zwykle popycha cię do zabrania głosu, do zadania pytania, do postawienia granicy. Ale w tym wyobrażonym świecie nie czujesz złości. Siedzisz spokojnie. Nic cię nie rusza. Nie mówisz nic. I coś ważnego właśnie zostaje przekroczone – bez echa.
INNYM RAZEM DZWONI TELEFON. Dowiadujesz się, że ktoś z Twoich bliskich trafił do szpitala. Zwykle w takich momentach łęk łapie za serce i uruchamia do akcji. Mobilizuje. Dzięki niemu działamy – dzwonimy, pytamy, jesteśmy gotowi być przy tej osobie całą sobą. W świecie bez trudnych emocji… nie czujesz lęku. Nie masz potrzeby reagowania. Odbierasz informacje i zajmujesz się dalej swoimi sprawami. Choć jesteś w spokoju, emocjonalnie cię nie ma i Twoja bliska osoba cierpi bez wsparcia od Ciebie.
A POTEM – ŻEGNASZ KOGOŚ WAŻNEGO. Relacja, współpraca, przyjaźń. Coś, co miało znaczenie, się kończy. Normalnie czujemy wtedy smutek – to on pomaga nam się zatrzymać, zintegrować to, co było, pożegnać się z czymś ważnym, co już nie wróci. Bez smutku nie ma tego rytuału wewnętrznego domknięcia. Idziemy dalej… ale coś zostaje niezamknięte. Niewypłakane. Nienazwane.
Trudne emocje nie przyszły nas karać. Przyszły nam pomóc. Pokazują, co jest dla nas ważne.
Dają impuls do działania, kiedy coś wymaga reakcji. Pilnują byśmy nie przechodzili obojętnie obok niesprawiedliwości, straty, zagrożenia.
*Złość mówi: „zadbaj o swoje granice”.
*Smutek mówi: „pożegnaj się, to było ważne”.
*Lęk mówi: „uważaj, coś cennego może być w niebezpieczeństwie”.
Gdy pojawi się w Tobie któraś z trudnych emocji nie walcz z nią tylko doceń. Zatrzymaj się na chwilę i sprawdź: W czym chce mi pomóc? Na co chce mnie uczulić?
Badania pokazujące pozytywną korelację między praktyką uważności a radzeniem sobie z trudnymi emocjami
-
Uważność a regulacja emocji: Wnioski z badań neurobiologicznych, psychologicznych i klinicznych
To obszerne opracowanie pokazuje, w jaki sposób praktyka uważności wspiera regulację emocji poprzez mechanizmy neurologiczne i psychologiczne, m.in. zmianę aktywności mózgu oraz rozwój postawy akceptacji.
Link do artykułu -
Związek między uważnością a regulacją emocji
Badanie analizuje, jak praktyki uważności wpływają na lepsze radzenie sobie z negatywnymi emocjami, podkreślając rolę kontroli uwagi oraz akceptacji w procesie regulacji emocjonalnej.
Link do artykułu -
Uważność poprawia regulację emocji i kontrolę wykonawczą
To badanie pokazuje, że praktyka uważności wzmacnia funkcje wykonawcze mózgu oraz redukuje reaktywność emocjonalną, co przekłada się na skuteczniejsze radzenie sobie z trudnymi emocjami.
Link do artykułu
Te badania dostarczają dowodów na to, że praktyka uważności wspiera zdolność radzenia sobie z trudnymi emocjami poprzez zwiększenie świadomości, rozwój kontroli uwagi oraz kształtowanie nieoceniającej postawy wobec własnych doświadczeń.
Czytaj również: